Spam


Coby nie zaśmiecać strony to tu macie wkładać wszystkie linki do blogów itd.
Jeśli gdzieś pod rozdziałem będzie link etc. po prostu usuwam taki komentarz
bez względu na to jaka jest jego inna treść.

11 komentarzy:

Lilyanne Balor pisze...

Hej! Chciałam cię zaprosić na blog o dość nietypowej tematyce. Jest to bowiem fanfiction o największej federacji wrestlingowej- WWE, obfitujące w głupie sytuacje i słowne potyczki. Tutaj masz próbkę:
- Jesteś ruda, nie masz duszy, coś wymyślisz- Dean zawiązał mocniej swoje bandaże. Roman parsknął śmiechem. Ach, ten Ambrose. Kopalnia cytatów. Dean już nie raz udowodnił jak spaczone ma patrzenie na świat, ale bez niego, byłoby po prostu nudno w federacji. Jakiś wariat musi tam być. A swoją drogą, Roman ku wielkiej uldze zauważył, że Deanowi jest już chyba troszkę lepiej, bo zrobił się jakoś... mniej zielony niż wcześniej.
- Ej! Ty też jesteś rudy!
- Nie jestem rudy. to jest blond daltonistko.
No, nie. Znów się zaczyna...Pomyślał ze zrezygnowaniem brunet. Ktoś zaczyna wojować przeciwko racjom Ambrose'a. Jakby do tej pustej głowy coś doszło. Chyba jedyną osobą, jakiej udawało się z powodzeniem zmienianie poglądów Deana. był, ku wielkiej ironii, Seth.
- Jesteś ewidentnie rudy. Dean, widziałeś swoje pejsy? Są pomarańczowe - Becky uparcie stała przy swoim. - A ja z natury jestem blondynką.
- Nie mam pejsów i nie jestem rudy! - Eveline spojrzała na Romana zszokowana sytuacją, a chłopak starał jej się przekazać swym wzrokiem, że tutaj to norma.
- Masz trochę pejsów, Dean - dodała blondynka.
- No niech już wam będzie z tymi pejsami, ale nie jestem rudy. Gdybym był rudy, to by mnie za to zabili w Cincinnatti.
- Jesteś rudy, Ambrose - Przechodzący obok, ocierający spoconą twarz Miz dodał swoje trzy grosze, rozkoszując się frustracją na twarzy Ambrose'a.
- Totalnie - dodała Maryse.
- Gówno prawda - odpowiedział Lunatyk, ale Miz i Maryse zdążyli już zniknąć.
Wielkadrakawwwe.blogspot.com
Pozdrawiam,
Sleepka :)

Blondynka❤ pisze...

Chciałabym Cię serdecznie zaprosić w wolnej chwili do siebie na „Powiedz, że się boisz”

Wojna – to życie, które nie może istnieć bez śmierci.
Niewiele tajemnic odmienia ludzkie losy oraz wypełnia istotne białe plamy w historii. Miłość, okrucieństwo, zdrada... Tutaj ścierają się namiętności, a bohaterowie dokonują trudnych wyborów i ponoszą ich konsekwencje.
Kraków, rok 1940. Osierocona działaczka polskiego podziemia ratuje przed eksterminacją uzdolnionego artystycznie Roma o imieniu Cesar. Charyzmatyczny mężczyzna prędko skrada fascynację młodziutkiej Julii. Pragnie zaskarbić sobie jej serce nie wiedząc, iż w rzeczywistości ma do czynienia z tajną agentką Armii Krajowej – szpiegiem lawirującym wśród nazistowskiej elity.
Eliza Junge zdobywa względy znamienitych przywódców III Rzeszy za sprawą wyjątkowej urody, wrodzonego czaru, tudzież wypracowanej elokwencji. Niespodziewanie – wbrew własnemu sumieniu – ulega magnetycznemu urokowi pewnej „pięknej bestii”.
Jaką stawkę posiada tak skrajnie niebezpieczna gra? Czy prawdą jest, że na wojnie nawet przy najlepszej taktyce decyduje odwaga?

http://na-aryjskich-papierach.blogspot.com/?m=1

Pozdrawiam serdecznie! :*

Edi6STRINGER pisze...

Zapraszam Cię serdecznie na moje opowiadanie Beneath My Skin. Zagubiona w sobie, cicha, inna niż wszyscy - taka jest Michelle. Ciągnie za sobą bagaż doświadczeń, choć jest tylko uczennica liceum. Nie ma osoby, która by znała jej duszę, prawdziwą Michelle, którą skrywa głęboko pod skórą.
Za to Matthew - on pod skórą ma najczarniejszy sekret. On boi sie własnych myśli, boi się samego siebie. Jedyną rzeczą którą w sobie oswoił jest samodestrukcja. Krew jest jego żywiołem, a zniszczenie rajem.
Czy tych dwoje poskłada siebie nawzajem? Czy uratują samych siebie przed ich wewnętrznymi bestiami?

http://beneathmyskinstory.blogspot.com/

Aaliyah pisze...

Ponad cztery lata temu zaczę­łam szukać rodzi­ców, któ­rzy zostali por­wani do piekła. Zaczy­na­łam od czy­ta­nia pamięt­ników matki, w którym opi­sała prawie całe życie, dzięki czemu, mogłam poznać jej zna­jo­mych czy wro­gów, któ­rych oczy­wi­ście odwiedzi­łam. Zaczy­na­łam nie­win­nie, aż umar­łam i stałam się osa­czoną. Powoli dąży­łam do celu, gdy pew­nego dnia natra­fi­łam na mojego przy­szłego przyjaciela, czyli Hadesa. Byłam o krok o dosta­nie się do piekła z pomocą demona śmierci i cho­rego nieznanego mi demona.

ZAPRASZAM DO MNIE NA ROZDZIAŁ DRUGI!
http://story-by-livia.blogspot.com

AiNanae pisze...

Witaj!
Serdecznie dziękuję Ci za zgłoszenie bloga. Został już dodany do Pól Elizejskich. Zapraszam więc do wspólnej przygody i zgłaszania nowych rozdziałów.

Serdecznie pozdrawiam! ;)

Alutka pisze...

Hej zauważyłam twój komentarz na blogu u Marzycielki. Pytałaś o to, jak robić myślnik. Czyli te długie kreseczki. Pauza to jest wasśnie ta krótsza na zwykłej . W każdym razie wystarczy wcisnąć ctr i alt jednocześnie, a następnie minus na minus na klawiaturze numerycznej. Jeśli u Ciebie jest.

pudrowa czarownica pisze...

Pudrowa czarownica przedstawia „Pył, co opada ze snów”.

Rok 1996. W Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie pojawia się szpieg Lorda Voldemorta. Nie należy on do grona Śmierciożerców, dlatego nikt, poza wyjątkiem dwóch czujnych Gryfonek, nie przypuszcza kto naprawdę może nim być. Tymczasem poznajemy nową uczennicę – tajemniczą Daisy. Specyficzna aura, która ją otacza, działa na płeć przeciwną niczym magnes. Niewielu potrafi oprzeć się urokowi Francuzki. Odstępem od reguły jest arogancki, zimny oraz niezmiernie skryty Ślizgon. Jego podejrzane zachowanie nie umyka uwadze spostrzegawczej dziewczyny. Jakiego mrocznego sekretu strzeże naczelny prefekt domu Salazara?
„Pył, co opada ze snów” zadaje czytelnikowi następujące pytania: „Co byłbyś gotów zrobić dla swojej rodziny?” „Co powinieneś zrobić dla nieznajomego?” „Co zrobiłbyś dla miłości?” Nieoczywiste wybory, sercowe rozterki, tudzież liczne pomyłki losu w pełnej wielkiej namiętności i zaangażowania opowieści.

http://sekret-daisy.blogspot.com/

Zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=Q7Ie-IKjglI

Serdecznie zapraszam! :)

Meryem pisze...

Jak wiadomo reklama dźwignią handlu, także z góry przepraszam za tą moją małą reklamę, ale jestem nowa w blogosferze i chciałabym, prawdopodobnie jak każdy, troszkę rozsławić moje opowiadanie.
Ale do rzeczy - moje "Poddaję się" to historia o Hermionie i Fredzie. Całkowicie inna, całkowicie odległa od kanonu. Chciałabym, by była to opowieść nie tylko o miłośći, ale także o poświęceniu, przyjaźni, przeznaczeniu oraz podróży, która nie zawsze kończy się szcześliwie.
Szczerze mówiąc nie wiem, co więcej napisać - mogę Cię tylko serdecznie zaprosić na swojego bloga :)
http://poddaje-sie.blogspot.com/

Snow pisze...

Zapraszam na nowy blog graficzny - Coequal. Mam nadzieję, że znajdziesz tam coś dla siebie, a jeśli nie to zachęcam do złożenia zamówienia! x
Pozdrawiam,
Snow.

[coequal.blogspot.com]

Patrycja Lechnowska pisze...

Wielki powrót Księgi Baśni!
Załoga Księgi Baśni z wielką przyjemnością informuje, że katalog znów działa. Zachęcamy do informowania o nowych rozdziałach, dodawania nowych blogów oraz do tworzenia tej niesamowitej atmosfery, jaka była dawniej.
Czekamy na Ciebie!
Księga Baśni

Unknown pisze...

Nie wiem, czy miałaś okazję o mnie usłyszeć, jednak zapewniam Cię, że pojawiłam się w Twoim życiu nie bez przyczyny.

Jestem tu po to, żeby oderwać Cię od codziennej rutyny i zabrać do świata, jakiego jeszcze nie poznałaś.

Zanim jednak wyruszymy w pełną niespodzianek podróż, muszę Cię ostrzec – przed nami będzie czyhać mnóstwo niebezpieczeństw i z pewnością nieraz otrzemy się o śmierć.
Jednak mam nadzieję, że to Cię nie zniechęci.

Jesteś wyjątkową osobą i właśnie kogoś takiego potrzebuję.
Zostałaś wybrana ze względu na swoją odwagę, silny charakter i moc wyobraźni.

Możesz do mnie dołączyć w każdej chwili, a ja pozwolę Ci poznać moje najskrytsze tajemnice.

Jedną już Ci zdradzę, za pomocą pewnego cytatu:
„Nikt bowiem nie wiedział, że ta z pozoru zwykła dziewczyna posiadała dar widzenia zmarłych, a dokładniej ich dusz. Była wybranką, oczyszczającą ziemię poprzez wysyłanie duchów do nieba lub piekła. Należy również wspomnieć o tym, że ziemia tak naprawdę była czyśćcem; miejscem martwych ludzi, którzy za życia byli albo za mało dobrzy, albo niewystarczająco źli.”

Jestem Angelika Langer i to ja jestem tą wybranką. Jestem medium.

Aby się do mnie przyłączyć, jedyne co musisz zrobić, to znaleźć mnie w książce pt. „Zakaz”.

Wtedy zdradzę Ci dużo, dużo więcej. Obiecuję niezapomnianą przygodę, zapoznam Cię z magią i nadnaturalnymi istotami.

Gotowa na podróż swojego życia?

Aby dowiedzieć się więcej możesz poznać opinię innych:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/295978/zakaz

odwiedzić fanpage’a:
https://www.facebook.com/fanpagezakaz/

albo od razu do mnie dołączyć:
http://www.empik.com/zakaz-niedbal-anna,p1123219791,ksiazka-p

Wybór należy do Ciebie.

Czekam z niecierpliwością,
Angelika Langer